W tem Cycowie zubożało
Panieneczek nam nie stało
U sąsiada tylko jedna
Zosieńka jego nadobna
Ma ona wianek z liliji
Pójdzie za mąż przede żniwy
A jest na morzu kwiateńka (chateńka?)1
Na morzu ją widują
Iwasiowi ją budują
Pójdziesz Iwasiu do mnie
Nowy domeczek u mnie
Ładnie ona ustrojona
Szabelka zawieszona
Chusteczka zaścielona
Kwiatkami umajona
Tam znajdziesz Zosiu serdeńko
Które ć będzie miłowało
I swoją królową
I żoneczką nazywało
Polecę cię Bogu
Duchowi świętemu
Żebyś była wierna
Jankowi swojemu
1 Wyrażenie 'Kwiateńka’ przypomina 'Lotus’, cudowny kwiat morski w mitologii Indyjskiej. (Przypis za O. Kolberg)
* * * * *
Źródło:
Oskar Kolberg, DWOK, Chełmskie I, s. 151.
Wieś Cyców, pod Puhaczowem.
Opis:
Elementy zawarte w tej pieśni, spotykamy już we wcześniejszych pieśniach majowych – chodzi tu o morze oraz królewnę. Tekst może zatem nawiązywać do zaślubin wiosennej pary bogów.
Morze, związane może być nawet bezpośrednio z ściśle z Marzanną, boską panną młodą, do którego wchodzi kawaler po wianek i tam też tonie.